| dziki98 |
 Wysłany: Pią 14:37, 18 Sty 2008 Temat postu: Wyprawa do Andarum CZ.2 |
|
Wyprawa na Andarum Cz.2
Zaczęła się cisza. Lasspo stał .Aż wreszcie powiedział –Dobrze ,zabiję go .Starzec ucieszył się i zapytał się 18 letniego pogromcę smoków – Czego potrzebujesz ?.Lasspo powiedział- mam łuk wilka ,jadowe strzały … nie wiem czego jeszcze potrzebuję .Pomyślał trochę zabłysnęło mu w głowie że potrzebuje sztylet wilka, kuszę(ciężką),i miecz ognia .Gdy mnich wyczarował te rzeczy . Lasspo wszedł do jaskini słysząc jedynie słowa otuchy od starca . Lasspo wszedł dalej, i zobaczył wielkie zielono-zółte latające cielsko . Chłopiec z Mythar , początkowo wypuścił kilka strzał, lecz Interpodara to , tylko połaskotało. Potwór rzucił się na nieszczęsnego chłopca ,pazurami i zębami .Biednego Lasspo wyrzuciło na jaskiniową kolumnę. Chłopak wziął miecz,i rzucił się na dużego smoka, ale ta skóra skrzywiła miecz robiąc z niego, nie użyteczną kupę, pogiętego złomu .Teraz nieproszony gość, machnął ogonem w stronę biednego Mythyralczyka .Chłopiec przeleciał całą jaskinie. Gdy wstał , wziął kuszę i wycelował w smoka. Temu drugiemu łuski zaczynały opadać ,co oznaczało że potwór jest w 30 % odkryty. Wziął łuk , i zaczął strzelać. Bestia zaczęła się wachać. Wielbiciel węży, wziął sztylet i ostatnim ciosem , pokonał bestię ,która runęła z wielkim hałasem na ziemię. Chłopiec wyszedł z jaskini i powiedział mnichowi ,że załatwił smoka . Stary człowiek, dał mu pewien naszyjnik i zaczął mieszkać jak normalny człowiek .Lasspo czekał na światło,które go tu zaprowadziło. Poczekał 30 minut , na światło które go zaniosło na Bagna. Poszedł do domu i powiedział wszystkim, że przeżył wspaniałą przygodę, i pokonał smoka który atakował podróżnych(mimo przeprowadzki) . |
|
